BIKINI...STRÓJ JEDNOCZESCIOWY... A MOŻE MONOKINI . W JAKIM KOSTIUMIE BĘDZIESZ WYGLADAĆ NAJLEPIEJ.




Właściwie na pytanie : w jakim kostiumie będziesz wyglądać dobrze jest jedna prosta odpowiedź :

W TAKIM, W KTÓRYM BĘDZIESZ SIĘ CZUĆ WYGODNIE I BEZPIECZNIE ;-).
Gazety prześcigają się w podpowiadaniu nam co mamy kupić i w czym będziemy wyglądać dobrze, znakomicie, fantastycznie, jakie kroje podkreślą nasze zalety, a jakie mogą uwypuklić wady. 
Ze zdjęć patrzą na nas nastoletnie chudzinki, bezbiodre, bezpiersiowe...ponętnie pozujące, na tle białych plaż ...trudno nawet, wyobrazić sobie, jak kostium będzie prezentował się na normalnym ciele, albo inaczej, wyobrażamy sobie, że będziemy wyglądać jak owa smukła dziewczyna... Jakaż czeka nas niespodzianka, gdy odziejemy się potem w taki -skądinąd, wymarzony- kostium i efekt jest zupełnie inny ...i odechciewa się na siebie patrzeć, nie mówiąc nawet, o pokazywaniu się rzeszom współplażowiczów
Cóż najlepszym sposobem na wybranie dobrego kostiumu jest zmierzenie wielu kostiumów :-).
Sprawa jest o tyle prosta, że możemy wzorować się na kroju naszej ulubionej bielizny...to pozwala na wyeliminowanie niepotrzebnych "ślepych strzałów" i "trendy" wyborów - polecanych przez fashionstylistów.
Jeśli więc Twój tyłek wygląda na co dzień wygląda  świetnie np. w klasycznych figach, nie próbuj wciskać się w szorty-biodrówki - bo gdzieś przeczytałaś, że te majtki podkreślą Twoją talię i zatuszują  pośladki ... To w czym komfortowo czujesz się codziennie sprawi, że tak samo będziesz czuła się na plaży.
A propos "wciskać się "  -  odpowiednie dopasowanie rozmiaru do naszych warunków jest chyba najważniejszym przykazaniem, które powinno brzmieć w głowie podczas kupowania kostiumu. Nie ma nic bardziej koszmarnego, niż  wcinające się w pachwiny i pośladki, ciasne majtki, albo piersi wypływające ze zbyt małego biustonosza...i w drugą stronę też nie jest dobrze...zmarszczona tkanina za wielkich gatek...brr!

Ale do rzeczy ... zacznijmy od biustu ...każda z nas znajdzie jakieś "ale" w tym rejonie ciała :-)



MAŁE PIERSI  - 'WYPEŁNIAMY"


W tym  wypadku, sprawdzą się wszystkie biustonosze, bez względu na krój, którę posiadają wkładki wypełniające. Ze względu na ewentualne kąpiele najlepiej, żeby były to wkładki silikonowe.

Nie każdy jednak lubi występować na plaży w staniku - pancerzu :-)... (ja nie znoszę!) wówczas najlepszym rozwiazaniem są staniczki - "złudzenia optyczne", czyli obszyte falbankami, odstającymi aplikacjami, ozdobione bardzo modnymi w tym sezonie, frędzlami lub sutymi marszczeniami.

Wrażenie obfitszego biustu, możemy uzyskać także poprzez grę kolorami. Czyli zestawienie majteczek i "góry" w dwóch kontrastujacych kolorach np. :czarne majtki i czerwony, żółty lub "drukowany" w mocny print biustonosz.





DUŻE PIERSI - hmm...OPTYCZNIE ZMNIESZAMY


Wiem, że dla włascicielek dużego biustu, najwazniejsza kwestia jest " bezpieczeństwo" czyli swiadomość, że biust się "wymsknie", że nie będzie nieestetycznie obwisał...(to nie jest ładne słowo, ale chyba najtrafniejsze) i nie będzie zdeformowany....ale osobiście nie przemawiają do mnie kostiumy na szerokachnych ramiączkach i maksymalnie zbudowujace piersi - one "krzyczą" mam zbyt duży biust...i chcę ukryć ten fakt...
Można oczywiście równiez "igrać"  z kolorem tak jak w przypadku kostiumu z żótymi wstawkami,
"Holywoodzkie" wiązanie (na karku) jest również , swietnym rozwiazanie, bo sprawia wrażenie, że
górna część zwęża się ku szyi.
I ramiączka... im delikatniejsze tym biust bedzie wydawał się subtelniejszy .





MAJTKI A SZEROKOŚĆ BIODER.....


Dziennikarze modowi podkreślają w swoich artykułach...jesli masz szerokie biodra i obfite pośladki
aby je ukryć siegnij po szorty....jestem odmiennego zdania ! Uważam i świetnie to obrazują poniższe zdjęcią , ze dobrze dobrane bikini (odpowiednio wyciete zarówno z przodu jak i na pośladkach) pięknie podkreśla kobiece kształty... czego zdecydowanie nie można powiedzieć o spodenkach, szortach, hipster biodrówkach ...bo w zależności od sezonu przybieraja inną nazwę.
Jeśli jednak czujesz sie niepewnie w takich skapych majteczkach użyj pareo ...zawiazane poniżej linii bioder fantastycznie podkreśli talię ! 





SZORTY SĄ DLA SZCZUPŁYCH I DŁUGONOGICH


Z pewnością w takich gatkach, będą wyglądały dobrze dziewczyny szczupłe i długonogie.
Niskie szorty - biodówki, optycznie poszerzą biodra i sprawią,  że tyłek wydawał się będzie bardziej kształtny - ale uwaga ! z tyłu nie powinny mieć całkiem prostych nogawek, ale półokragło podkrojone. 




   Draperie, upięcia , pionowe szwy  zatuszują niedoskonałości w okolicach brzucha.




   Klasyczne figi i bikini wiązane na bokach, sprawdza się na każdej sylwetce. Ważny jest dobrze   
   dopasowany rozmiar i podkrój nogawek.
 


   
  
KOSTIUM JEDNOCZĘŚCIOWY - LEKARSTWO NA WSZELKIE BOLĄCZKI :-)


Nie trzeba go zachwalać jest bowiem doskonały : tuszuje mankamenty sylwetki, podkreśla zalety 
(cudowne dzianiny z dodatkiem lycry ;-)) 
Jesli jednak masz obfity biust - nie będziesz wyglądała korzystnie w klasycznym, pływackim
fasonie, zdecydowanie lepiej sprawdzi się kostium z "wyprofilowanymi" miseczkami.

Mału biust również można podkreslić wyprofilowanymi push-upami, lub "oszukać" kwiecistym , graficznym, mocno kontrastowym nadrukiem w okolicy biustu.

Monokini czyli ...hybryda bikini i stroju jednocześciowego (byłam szczęsliwą posiadaczką takowego i za każdym razem, gdy go ubierałam, gubiłam się w "gęstwinie" troczków i paseczków - niechęć pozostała do dziś ;-)) jest świetnym rozwiazniem dla dziewczyn, które chciałyby np. podkreślić wcięcie w talii  i jednoczesnie zakryć brzuch. 
Przyciąga uwagę  do biustu i eksponuje plecy - jak klasyczne bikini.  Podcięcia "nogawek" optycznie regulują długość nóg. 






    

DAJ SOBIE CZAS !

Nie kupuj kostiumu kapielowego w pośpiechu, na straganie przy plaży-  daj sobie czas. 
Przymierzaj, eksperymentuj, wybieraj - najlepiej - za posrednictwem sklepów internetowych (większość     umożliwia zwrot), lub w ulubionym sklepie z bielizną, gdzie nikt nie będzie, co chwilę zaglądał za zasłonkę przymierzalni.  Wybierz taki, w którym będziesz czuć się wygodnie i bezpiecznie   - na 100% będziesz w nim wyglądać  ATRAKCYJNIE :-). 


                                                                                            
  
   
    






  




5 komentarzy:

  1. Świetny poradnik! Dzięki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jednak lubię się maskować i dla mnie- właścicielki wszelkich fałdek, sporego brzucha oraz sporych ud, jak i ciężkiego i sporego biustu- najlepszym rozwiązaniem jest tankini z hollywódzkim wiązaniem i nie pełne szorty (czy jako to tam nazwać). To mój "kombinezon" na plażę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. amerykański dekolt to to supersexi rozwiązanie dla pełnego biustu :-) - zdecydowanie bardziej subtelne niż masywne sportowe ramiączka .

      Usuń
  3. Ciekawe rady, ja jednak mam swój strój w którym czuję się najlepiej :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    w wolnej chwili zapraszam do siebie ♥
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podstawa - wiesz co lubisz, więc dobrze się w tym czujesz - a co za tym idzie, wyglądasz znakomicie :-).

      Usuń

Copyright © 2016 maugo , Blogger